"Odpuść" - recenzja
Annie Duke zmieniła moje podejście do rezygnacji.
Zawsze miałem poczucie, że rezygnacja to porażka i oznaka słabości. Traktowałem rezygnację, jako symbol braku poczucia wpływu i niedotrzymywania słowa. Lektura książki "Odpuść" zachęciła mnie jednak do refleksji nad własnymi procesami decyzyjnymi i zainspirowała do lepszego zrozumienia, jak emocje i przywiązanie do status quo mogą wpływać na moje wybory.
Autorka czerpie garściami z klasyków ekonomii behawioralnej (Kahneman, Thaler), ale lekkie pióro i ciekawe historie pozwalają lepiej i szybciej zrozumieć nasze błędy poznawcze niż lektura książek wymienionych autorów. Czytając „Odpuść” zastanawiałem się czy i w jaki sposób mogę wykorzystać zawartą w książce wiedzę z perspektywy inwestora i jak podejmować lepsze decyzje inwestycyjne. Książka Annie Duke daje możliwość uporządkowania w kilku krokach procesu decyzyjnego każdego inwestora i stanowi istotne wsparcie w podejmowaniu decyzji.
Oto 5 rad, które inwestor może wyciągnąć z tej książki:
1. Rozpoznaj wartość rezygnacji. Inwestorzy często trzymają się przegranych akcji czy tez funduszy z emocjonalnego przywiązania lub z nadziei na odwrócenie trendu. Autorka podkreśla, że umiejętność rezygnacji z inwestycji, która nie idzie zgodnie z planem, jest równie ważna jak umiejętność wybierania zwycięskich akcji. To pomaga ograniczyć straty i zabezpieczyć kapitał na przyszłe, bardziej obiecujące inwestycje: „Jeśli nie kupiłbyś tych akcji dzisiaj, nie powinieneś ich dzisiaj trzymać, ponieważ decyzja o trzymaniu jest tym samym co decyzja o zakupie”
2. Oceniaj decyzje w oparciu o proces, a nie tylko wynik. Inwestorzy powinni skupić się na solidnym procesie decyzyjnym, a nie tylko na wynikach. Nawet dobra decyzja może prowadzić do złego wyniku z powodu nieprzewidywalności rynku. Annie Duke zachęca do analizowania i doskonalenia procesu podejmowania decyzji, co na dłuższą metę przynosi lepsze rezultaty: „Jeśli inwestujesz w kilka akcji, na niektórych zyskasz, a na innych stracisz. Liczy się to, czy zyskasz na całym portfelu, a nie to, czy jakaś konkretna inwestycja wyszła na plus czy na minus”.
3. Akceptuj niepewność i zarządzaj nią. Rynek jest nieprzewidywalny, a autorka podkreśla znaczenie akceptacji niepewności i ryzyka. Inwestorzy powinni nauczyć się żyć z niepewnością, a swoje strategie opierać na prawdopodobieństwie i zarządzaniu ryzykiem, a nie na próbach przewidywania przyszłości: „Znacznie bardziej martwi nas możliwość pojawienia się negatywnych skutków zmiany niż negatywnych skutków pozostawania na obranym kursie”.
4. Ucz się na błędach i adaptuj. Rezygnacja z nieudanej inwestycji to okazja do nauki. Analiza tego, co poszło nie tak, i dlaczego decyzja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, może dostarczyć cennych wskazówek na przyszłość. Autorka sugeruje, że stała adaptacja i ulepszanie strategii inwestycyjnej na podstawie doświadczeń jest kluczem do sukcesu: „Rezygnacja z czegoś, co nie jest warte zachodu, nie jest porażką. Jest sukcesem”.
5. Ustalaj jasne kryteria wyjścia. Zanim zainwestujesz, określ, jakie warunki muszą zostać spełnione, abyś zdecydował się na zamknięcie pozycji. To może być osiągnięcie określonego zysku, określona strata lub zmiana fundamentalnych czynników. Annie Duke podkreśla, że posiadanie jasnych kryteriów wyjścia pomaga w eliminowaniu emocjonalnych decyzji i ułatwia rezygnację, gdy jest to uzasadnione: „Kryteria zabicia działają dobrze w przypadku inwestycji rynkowych. Ustalenie warunków odcięcia strat lub realizacji zysków to przykłady kryteriów zabicia”.
Patrząc na książkę z perspektywy doradców i ich pracy z klientami, to rolą dobrego doradcy finansowego będzie zawsze przypominanie klientom o tych regułach. Ograniczanie naszych emocji i zrozumienie błędów poznawczych oczywiście nie zmieni z automatu naszego sposobu myślenia, ale jestem przekonany, że znajomość tych zasad (m.in. dywersyfikacja, możliwość pojawienia się strat i ich zamykanie zamiast powiększania stratnych pozycji) pozytywnie wpłynie na stopę zwrotu każdego inwestora w długim terminie.
Annie Duke pisze, że najtrudniej zmienić samego siebie, że najbardziej bolesną rezygnacją jest rezygnacja z bycia tym, kim jesteśmy. I dla zilustrowania tego wyzwania opisuje rozkwit i upadek firmy Sears, Roebucck and Co. Firmy, która w latach 70 była potentatem handlu detalicznego w USA i z powodu przywiązania do swojej tożsamości i wizerunku nie potrafiła się zmieniać wraz rynkiem (konkurencja i internet). Takich przykładów jest oczywiście więcej. Wydaje mi się jednak, że jeśli jesteśmy szczerzy wobec siebie i nie próbujemy sami się oszukiwać to musimy być gotowi na takie zmiany, zarówno w życiu firmowym jak i osobistym.
Lektura „Odpuść” zdecydowanie ułatwia nam podejmowanie dobrych decyzji! Znana bieda wcale nie jest lepsza niż nieznana bieda!
Artykuł napisał Arkadiusz Mastalerek, Członek zarządu ds. sieci sprzedaży Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o.
Absolwent Zarządzania Przedsiębiorstwami na Wydziale Zarządzania i Marketingu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz Podyplomowego Studium Inwestycji Kapitałowych w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu, a także szeregu kursów i szkoleń z zakresu sprzedaży, zarządzania i coachingu. Ukończył również z wyróżnieniem studia Executive MBA na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
Do DI Xelion dołączył we wrześniu 2012 r. i odpowiada za zarządzanie Siecią Sprzedaży. Jego pasją zawodową jest praca z ludźmi. Wierzy, że wspólny biznes rozwija poczucie odpowiedzialności za to co robimy, partnerskie relacje i otwarta komunikacja. I z takimi ludźmi mam przyjemność współpracować w mojej branży – od 25 lat związany jestem z rynkiem kapitałowym, który pozwolił mi połączyć pracę zawodową z pasją i miłością do inwestowania.
Po więcej treści zapraszamy na naszego Facebooka: Księgarnia Gruby Tom - Facebook 🤗
