Jak wzbudzać ciekawość i angażować odbiorców?

Dlaczego ludzie potrafią godzinami oglądać przeciętne filmy, tylko po to, by dowiedzieć się, jak się skończą? Dlaczego nie możemy oderwać się od powieści kryminalnych, zanim nie odkryjemy, kto jest mordercą? To proste – nasza ciekawość wynika z poczucia braku wiedzy. Profesor George Loewenstein opisał to zjawisko jako teorię luki informacyjnej. Gdy wiemy, że czegoś nie wiemy, pojawia się naturalna potrzeba wypełnienia tej luki. 

Jak możesz to wykorzystać w swoich przekazach? Sprawdzamy to w cyklu "Gruba wiedza". Przeanalizowaliśmy fragment książki "Przyczepne historie", którą napisali Chip Heath i Dan Heath. Autorzy pokazują, jak wykorzystać teorię Loewensteina, aby zdobyć uwagę odbiorców.

Otwórz wątek, zamiast od razu zdradzać rozwiązanie

Wyobraź sobie, że zaczynasz swoją prezentację od pytania: "Dlaczego 40 proc. naszych klientów przestało korzystać z naszych usług w ostatnich dwóch miesiącach?". Już na samym początku zadałeś pytanie, które naturalnie wzbudza ciekawość. Odbiorcy będą chcieli poznać odpowiedź, zanim zaprezentujesz im wszystkie dane. Ważne jest, by nie zdradzać rozwiązania od razu. Najpierw pokaż, że istnieje problem, a potem stopniowo odkrywaj poszczególne elementy.

Zamiast podawać gotowe odpowiedzi, zaproś odbiorców do wspólnego odkrywania. Niech sami zaczną szukać rozwiązań. Kiedy ludzie czują, że ich wiedza jest niepełna, są bardziej zaangażowani i zmotywowani, by dowiedzieć się więcej.

Otwórz lukę i pozwól odbiorcom ją wypełnić

Przypomnij sobie filmy, które trzymały Cię w napięciu do samego końca. Dlaczego nie mogłeś przestać oglądać? Reżyser stopniowo podsuwał Ci podpowiedzi i tym samym otwierał nowe wątki, zamiast od razu wyjaśnić wszystko. To samo możesz zastosować w swojej komunikacji.

Nie musisz podawać wszystkich informacji na tacy. Zamiast mówić „nasza kampania była sukcesem, ponieważ odpowiedzieliśmy na potrzeby klientów", spróbuj czegoś bardziej intrygującego: "dlaczego nasza ostatnia kampania przyniosła o 30 proc. więcej konwersji niż prognozowaliśmy? Pomyślmy...".

Przykład? W programach informacyjnych często stosuje się takie zagrania: "Jakie popularne produkty zawierają składnik, który może być dla Ciebie szkodliwy? Zdradzimy to w dalszej części programu". To właśnie dzięki takim stwierdzeniom widzowie nie decydują się na zmianę kanału. Ciekawość wygrywa.

Nie bądź schematyczny, zaskocz swoich odbiorców

Ludzie szybko nudzą się rutyną. Jeśli zawsze przekazujesz informacje w ten sam sposób, ryzykujesz utratę ich uwagi. Chip Heath i Dan Heath zwracają uwagę, że według Loewensteina kluczowe w tworzeniu luki informacyjnej jest zaskoczenie! Dlatego warto czasem zmienić formę. Zamiast zadawać pytanie, użyj prowokacyjnego stwierdzenia: "Większość ludzi popełnia jeden kluczowy błąd, który wiele kosztuje ich klientów. Wiesz, o czym mówię?"

Chodzi o to, aby zaintrygować i wprowadzić element niepewności. Przynajmniej część Twoich odbiorców zacznie się zastanawiać: "czy ja też robię ten błąd?". Zanim udzielisz odpowiedzi, pozwól im chwilę się nad tym pozastanawiać.

Zamiast szczegółów – pokaż korzyści

Opowiadanie o szczegółach technicznych może przytłoczyć. Zamiast tego skup się na najważniejszych aspektach, które zainteresują odbiorcę. Dlaczego mamy być ciekawi nowego produktu? Co z niego wynika? Nie opowiadaj od razu o każdym drobiazgu.

Autorzy posługują się przykładem firmy Sony, która wprowadzając pierwsze kieszonkowe radio, nie mówiła o technologii tranzystorowej – powiedzieli, że możesz słuchać muzyki, gdziekolwiek jesteś. Proste, prawda? To działa, bo korzyści zawsze angażują bardziej niż technikalia.

Zacznij od tego, co już wiemy

Aby wzbudzić ciekawość, warto na początku odnieść się do wiedzy, którą Twoi odbiorcy już mają. Gdy wskażesz, że pewne rzeczy są im znane, otwierasz drzwi do tego, czego jeszcze nie wiedzą.

Nauczyciele często stosują tę metodę – zanim wprowadzą nowe pojęcia, pytają uczniów, co już wiedzą na ten temat. To samo można zrobić w komunikacji biznesowej. Zacznij od tego, co oczywiste dla Twojego odbiorcy, a potem przedstaw coś, co zmieni jego sposób myślenia: "Wszyscy wiemy, jak ważny jest dobry marketing, ale czy wiesz, dlaczego aż 60 proc. firm nie osiąga swoich celów marketingowych?".

Teoria luki informacyjnej jest prostym, ale bardzo skutecznym narzędziem, które pomaga poprawić efektywność komunikacji. Otwieraj wątki, zadawaj pytania, twórz sytuacje, w których odbiorca poczuje brak wiedzy, a następnie stopniowo ją uzupełniaj. To naturalny mechanizm, który sprawia, że ludzie chcą więcej – zarówno w rozmowie, jak i w kampaniach marketingowych czy prezentacjach.

Czy jesteś gotów, by zacząć stosować te rady? Chip Heath i Dan Heath w swojej książce dostarczają wiedzy o wielu modelach komunikacyjnych. Przede wszystkim pomagają jednak zbudować solidny fundament komunikacyjny. Uczą zasad, które pomagają w budowie przekazów i docieraniu do sedna tego, co chcemy komunikować. 


Przejdź do pełnego opisu książki "Przyczepne historie", aby dowiedzieć się więcej o autorach.

...   ...
.

Gruby Tom to grupa wydawnicza, która pomaga czytelnikom w rozwoju osobistym i biznesowym. Nasze wydawnictwa współpracują z autorami opracowań zawierających pogłębioną i praktyczną wiedzę. Wiedza jest dla nas największą wartością, ponieważ pozwala świadomie planować przyszłość i wspierać pozytywne zmiany. Stąd nasz cykl “Gruba wiedza”, w ramach którego chcemy inspirować czytelników do indywidualnej analizy otaczającego świata i do merytorycznej dyskusji.

Gruby Tom tworzą wydawnictwa MT Biznes, Prześwity, Słówko, Laurum, Endorfina i Poltext.

.
...   ...