"Dla krwi i pieniędzy"- RECENZJA
Wynalezienie skutecznego leku na raka.
Temat ten rozpala nadzieję w sercu wszystkich chorych na tę podstępną chorobę, ich rodzin, przyjaciół oraz lekarzy i naukowców. Każdego, kto przekracza próg oddziału onkologicznego czy to w roli pacjenta, czy osoby towarzyszącej mu w cierpieniu, bólu i niemocy.
Naukowcy i lekarze starają się znaleźć nowy lek, nową metodę leczenia, dające lepsze rezultaty niż znane do tej pory. Pacjenci marzą, aby stało się to szybko, jak „za dotknięciem czarodziejskiej różdżki”. Nie zadajemy sobie sprawy, jak duże pieniądze stoją za badaniami oraz jak długi jest to proces. Ile prób klinicznych musi przejść dany lek, aby został wprowadzony na rynek i udostępniony pacjentom.
O tym wszystkim, możemy dowiedzieć się z książki „Dla krwi i pieniędzy. Miliarderzy, biotechnologia i poszukiwania leku, który przyniesie fortunę” Nathana Vardiego.
Jest to pasjonujący reportaż o tym, jaką drogę musieli przejść naukowcy i lekarze, aby inhibitor BTK stał się preparatem skutecznym w leczeniu jednej z białaczek. Dowiadujemy się, że za tym sukcesem nie stoi jeden człowiek, ale szereg naukowców i lekarzy, którzy poświęcili niejednokrotnie życie dla misji wynalezienia leku na raka. Ich wiara w swoje odkrycia, czasem pomimo przeciwności przyczyniła się to tego, że pacjenci mogą przedłużyć swoje życie o lata.
Nie jest to jednak historia samych sukcesów, znajdziemy w niej również wątki z perspektywy czytelnika smutne, niesprawiedliwe. Tutaj możemy zadawać sobie pytanie, czy taka jest cena końcowego sukcesu? Czy, gdyby bohaterowie tej historii postąpili inaczej, pacjenci mogliby cieszyć się nowym lekiem?
„Dla krwi i pieniędzy” to opowieść o pasji, intrygach, współpracy, ale i o pieniądzach. Za wynalezieniem leku na raka, stoją ogromne środki finansowe koncernów farmaceutycznych, prywatnych inwestorów, rządów czy funduszy hedgingowych. To od determinacji inwestorów, a czasem także ich wybujałego ego zależy powodzenie założonego planu. Niestety czasem ich decyzje są niezrozumiałe dla otoczenia i współpracowników. Prowadzą jednak to wyznaczonego celu. Książka pomaga zrozumieć również z czego wynikają, tak wysokie ceny nowych preparatów.
Na końcu, ale może jest to najważniejsze, to historia pacjentów, czekających na wynalezienie nowego leku na ich chorobę. O szukaniu ratunku, zaufaniu do lekarzy i naukowców, że eksperymentalna metoda przyniesie tak bardzo wyczekiwany skutek.
Książkę Nathana Vardiego czyta się jak emocjonujący triller, gdzie czytelnik do samego końca trzyma kciuki za głównych bohaterów, aby udało im się zwyciężyć w nierównej walce, którą toczą. Każdemu, kto ma styczność z chorobą nowotworową, reportaż ten pomaga zrozumieć procesy, jakie muszą zajść aby mogły się ziścić marzenia o wynalezieniu leku na raka, a także pozostawia ich z nadzieją, że nie jest to rzecz niemożliwa.
Po więcej treści zapraszamy na naszego Facebooka: Księgarnia Gruby Tom - Facebook 🤗