Nowy rok, nowa ja?
Nowy rok, nowa ja. Hasło, które przewija się przez nagłówki artykułów i wpisów na mediach społecznościowych na początku każdego roku.
Stary rok się kończy, nowy zaczyna – większość ludzi tworzy podsumowania, co im się udało zrealizować w kończącym się roku, co poszło nie po ich myśli. Nowy rok jest jak nowe otwarcie, czysta karta, którą można zapisać nowymi postanowieniami, celami i marzeniami.
Problem, w tym, że czasem trudno jest sprostać tym postanowieniom bez zagłębienia się w siebie.
Jak ja się naprawdę czuję?
Na początku trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie – Jak ja się naprawdę czuje?
Dopiero, gdy odkryjemy własne emocje, możemy, ustalić nasze prawdziwe i realne cele, których realizacja nie będzie nas przytłaczać a sprawiać radość.
Pomocna w tym temacie może okazać się książka Jak się NAPRAWDĘ czujesz? Jenny Kutcher.
Autorka książki uczy, jak w obecnym chaotycznym świecie, tak zmienić swoje życie, aby poczuć w nim więcej radości, spełnienia i spokoju.
Jenna Kutcher zaczyna od zadania pytania - Kim jesteś, ale tak szczerze? Bez szczerej i prawdziwej odpowiedzi nie można przejść do zrozumienia siebie, swojego miejsca w dzisiejszym świecie, który narzuca kim mamy być.
Następnie pyta - Kogo masz i kto ma Ciebie? To ważne, aby zastanowić się, kogo mamy w swoim życiu, na kogo możemy liczyć w trudnych sytuacjach, kto może liczyć na nas. W ten sposób możemy zbudować własną społeczność wsparcia i zmiany. Czasem wydaje się nam, że jesteśmy sami ze swoimi rozterkami, problemami, a okazuje się, że osoby obok nas mają te same trudności i możemy się wspólnie wspierać w procesie zmiany.
Na końcu autorka kieruje do czytelniczek pytanie - Co z tym zrobisz? W tym miejscu przedstawia konkrety, jak odpowiedzi na wcześniejsze pytania przełożyć na swoje życie.
Dla mnie idealnym podsumowaniem książki jest dedykacja autorki:
„Dla moich dziewczynek. Obyście zawsze umiały pytać z zaciekawieniem, odpowiadać szczerze i żyć pełnią życia”
Jak znaleźć sens po traumatycznych doświadczeniach?
Zdarza się, że człowiekowi, przy podsumowaniu roku ciężko jest uznać go za udany, gdyż spotkało go w nim bolesne doświadczenie.
Może być to śmierć bliskiej osoby, rozstanie czy utrata pracy. Trudno wtedy robić postanowienia na nowy rok, kiedy nie widzi się sensu w życiu.
Tutaj z pomocą przychodzi Viktor E. Frankl ze swoją książką Człowiek w poszukiwaniu sensu”
Autor książki, psychiatra i więzień Auschwitz, opisuje swoje wspomnienia z pobytu w obozie koncentracyjnym i na ich podstawie próbuje odpowiedzieć na pytanie – co sprawiło, że części więźniom, pomimo takich samych warunków, udało się przetrwać tę obdartą z ludzkiej godności część swojego życia. Wnioski Victora E. Frankla stanowiły podstawę jego teorii logoterapii, w której istotna jest wola sensu.
Człowiek w poszukiwaniu sensu to bardzo poruszająca i inspirująca książka. Moim zdaniem, obowiązkowa pozycja do przeczytania, aby nabrać dystansu i odpowiedniej perspektywy do swojego życia i tego co przeżywa. Każdy wybierze z niej coś innego, to czego akurat w danym momencie potrzebuje.
Dużo odniesień do książki Victora E. Frankla można znaleźć w książce Davida Kesslera Szósty etap żałoby.
David Kessler odkrywa w niej szósty etap żałoby, a mianowicie Znaczenie. Każdy zna podstawowe pięć etapów żałoby- zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresja, akceptacja ale one tylko zamykają pewien rozdział związany z utratą bliskiej osoby, pracy czy rozwodem.
Autor, który sam zmagał się z bolesną stratą- śmiercią syna, na podstawie swoich doświadczeń i doświadczeń innych osób, przedstawia wnioski i narzędzia, które mogą pomóc znaleźć ludziom sens w swoim życiu.
Nowy rok sprzyja zmianom, postanowieniom a czasami ta zmiana to nadanie czy odkrycie sensu w dotychczasowym życiu i rozpoczęcie pięknej i świadomej podróży, którą niektórzy nazywają życiem.
Cytując Plutarcha „Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.”
Po więcej treści zapraszamy na naszego Facebooka: Księgarnia Gruby Tom - Facebook 🤗